Filmy w jakości 4K rewolucjonizują rynek domowej rozrywki

Rynek domowej rozrywki przeżywa w ostatnich latach rewolucję, która wiąże się z przejściem na stosowanie materiałów o wysokiej rozdzielczości 4K. Eksperci twierdzą, że doszliśmy już do etapu, w którym wiele filmów czy programów jest nadawanych w tej rozdzielczości, ale rewolucja 4K jeszcze nie nastąpiła. Zwłaszcza telewizja nie nadąża za tymi zmianami.
Eksperci podkreślają, że nowości techniczne można podzielić na te, które wprowadzane są na rynek nieco na siłę, poprzez próby wykreowania pewnej mody i sztucznego stymulowania popytu, oraz te, które sprzedają się same ze względu na swoje niezaprzeczalne, od razu widoczne zalety. Do tych ostatnich należy niewątpliwie technologia wyświetlania obrazu (filmów, programów, gier) w wysokiej rozdzielczości, potocznie zwana 4K. Oferuje znacznie więcej szczegółów i bardziej wyrazistą kolorystykę, a także zapewnia widzom rozrywkę na jeszcze wyższym poziomie.
- Kilka lat temu, jeden z moich przyjaciół wrócił z Hollywood, aby odwiedzić kilka studiów filmowych. Okazuje się, że już wtedy twórcy filmu byli zafascynowani HDR i możliwościami obrazu 4K. Więcej szczegółów, większa intensywność kolorów, możliwość pokazania detali, które wcześniej nam umykały. Dzisiaj, jak pójdziemy do sklepu, to zauważymy, że tych telewizorów 4K czy UHD z technologią Quantum Dot jest coraz więcej - mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Henryk Chorążewski z Samsung Electronics Polska.
Ekspert podkreśla, że technologia 4K, a także pojawiająca się na horyzoncie technologia 8K, to przyszłość rynku domowej rozrywki. Niemniej jednak wprowadzenie największych rozdzielczości nie jest takie proste, gdyż problemem są nie tylko ograniczenia techniczne i dystrybucyjne, ale także wysokie koszty inwestycyjne. Na przykład, w Internecie można już znaleźć wiele filmów w wysokiej rozdzielczości, ale problem polega na tym, że nie odzwierciedlają one rzeczywistej jakości, częściowo z powodu niskiej prędkości transmisji.
- Co do treści, to w internecie jest sporo filmów UHD, jest ich coraz więcej na płytach Blu-ray, są też telewizje satelitarne, które emitują taki sygnał 4K. Niestety, w Polsce nie ma stacji, które korzystałyby z tej technologii. Wprowadzenie 4K nie jest łatwe ze względu na szereg ograniczeń. Niemniej jednak materiałów w technologii 4K jest coraz więcej, a w przyszłości będzie ich jeszcze więcej, przynajmniej tak wynika z naszych analiz i prognoz - mówi Henryk Chor±żewski.
Ekspert z firmy Samsung nie ma wątpliwości, że nowoczesne telewizory muszą nadążać za zmieniającą się rzeczywistością rynkową. W dobie Internetu i usług VOD (video on demand) nie jest to takie proste. Warto przypomnieć, że pierwsze telewizory 4K trafiły na rynek w 2013 roku, ale były stosunkowo drogie.
Dopiero w 2015 roku na rynku pojawiły się telewizory 4K ze średniej półki cenowej. Zaowocowało to sprzedażą na poziomie 8 milionów, według badania Digital Entertainment Group z sierpnia 2016 roku. Obecnie rynek jest w fazie przejściowej, ultra wysoka rozdzielczość 4K stała się bardziej powszechna i obecnie coraz trudniej znaleźć na półce telewizor, który jej nie oferuje.
- Dzisiejszy telewizor to nie tylko telewizja. Jest to również wszystko, co mamy w Internecie, więc każdy film oglądany na telewizorze UHD będzie wyglądał lepiej niż na zwykłym telewizorze Full HD. Jeśli chodzi o materiały w ultrawysokiej rozdzielczości, to większość z nich znajduje się obecnie w Internecie. Na YouTube są już setki tysięcy materiałów 4K i jest ich coraz więcej - wyjaśnia Henryk Chorążewski i dodaje - Serwisy VOD to kolejne źródło. Usługi te są coraz częściej wykorzystywane do filmów nagrywanych w rozdzielczości Ultra HD. Możemy ich szukać w player.pl, HBO Go, Netflixie i wielu innych platformach.
Pewnym problemem dla użytkowników może być jednak nieuporządkowany sposób oznaczania rozdzielczości urządzeń i ekranów materiałów. Istnieją terminy takie jak 4K, UHD (wraz z Ultra HD lub Ultra High Definition), a także terminy, które oznaczają nieco niższe rozdzielczości, takie jak QHD lub Quad HD. Znanym i powszechnie rozumianym terminem jest Full HD (1920×1080 pikseli), więc Ultra HD w 4K jest najłatwiejsze do zdefiniowania w tym kontekście. To 4 razy więcej pikseli niż Full HD, a w 8K to 16 razy więcej pikseli niż Full HD. Zależność jest prosta - im wyższa rozdzielczość, tym lepsza, bardziej szczegółowa jakość obrazu.
- W rzeczywistości spotykamy się z wieloma terminami, które często mają bliskie znaczenie dla osób przychodzących do sklepu. Uważają, że 4K, UHD czy Ultra HD to jedno i to samo. Wynika to poniekąd z faktu, że jako pierwszy pojawił się termin 4K, czyli format zapisu obrazu o wysokiej rozdzielczości. Jednak w tym formacie otrzymujemy nieco więcej danych i nieco więcej pikseli, które nie są wyświetlane podczas odtwarzania obrazu. I odtwarzamy ten obraz na telewizorach Ultra High Definition. A UHD, Ultra HD czy Ultra High Definition to jedno i to samo - telewizor, który wyświetla obraz w wysokiej rozdzielczości - wyjaśnia ekspert.
Wśród źródeł materiałów w rozdzielczości 4K warto wymienić aparaty i kamery nagrywające w 4K, smartfony z nagrywaniem 4K czy odtwarzacze UHD Blu-ray, które oferują materiały w najwyższej jakości. Te ostatnie pojawiły się zaledwie rok temu, więc nie dziwi fakt, że liczba filmów na płytach BD UHD wciąż rośnie. Specjalista z Samsung Electronics Polska przypomina jednak również o możliwościach nadawania w Ultra High Definition w przypadku telewizji satelitarnej.
- Obecnie np. Astra posiada 4 lub więcej kanałów, z obrazem nadawanym w jakości Ultra High Definition. Miałem okazję oglądać takie transmisje i wygląda to naprawdę świetnie, nawet nie chce mi się wierzyć, że są to transmisje nagrywane bez specjalnego oświetlenia, nie w studio, tylko na żywo. To naprawdę robi wielkie wrażenie - mówi Henryk Chorążewski.
news.newseria.pl