Najdziksze zwyczaje na świecie wciąż zachowane
Najdziksze zwyczaje świata wciąż nietknięte
Ciekawe pomysły /. W czasach starożytnych ludzie żyli w przekonaniu, że ich los jest bezpośrednio zależny od dobrej woli bogów. I dlatego na wszelkie możliwe sposoby próbowali je udobruchać magicznymi, a czasem przerażającymi rytuałami. Wydawałoby się, że we współczesnym świecie barbarzyńskie obrzędy nie wchodzą w grę. Dziś jednak w kulturach wielu krajów możemy spotkać się z nietypowymi, przerażającymi tradycjami.Wszyscy
poznaliśmy
pewne bardzo szczególne, a czasem przerażające tradycje, które ludzie w innych krajach nie zawsze rozumieją. Zabawne i dziwaczne, szokujące i romantyczne - jakiekolwiek by nie były, są szanowane i przekazywane kolejnym pokoleniom.Kulinarne dziw
actwa Praktycznie każdy naród ma niezwykłe tradycje związane z upodobaniami kulinarnymi. Przyjrzyjmy się bliżej najciekawszym z nich.1. Jedzenie prochów zmarłych.
Yanomami żyją w puszczy amazońskiej między Brazylią a Wenezuelą i nadal przestrzegają tradycji jedzenia prochów swoich zmarłych krewnych. Yanomami najpierw przykrywają swoich zmarłych liśćmi, a po kilku miesiącach palą ich kości i z popiołów gotują zupę.
Według ich wierzeń jest to jedyny sposób na uspokojenie ducha zmarłego.
2. Bez soli - osobliwości żywieniowe Egiptu.
Proszenie o dodatkową sól w Egipcie jest uważane za złą formę. Może to być bardzo obraźliwe dla miejscowej gospodyni lub szefa kuchni w restauracji. Osobiście przygotowali twój posiłek i dokładnie wiedzą, jaki powinien być.
3. Chińczycy jedzą łożysko.
Tradycja spożywania łożyska po porodzie istnieje w Chinach od ponad 2 tysięcy lat. Miejscowi są przekonani, że jedzenie tego "tymczasowego" organu pomaga zachować młodość na długie lata.
4. Huffing and puffing podczas jedzenia.
Jest to kolejny chiński zwyczaj związany z konsumpcją żywności. Głośne chlipanie podczas jedzenia klusek to sposób na pochwalenie gospodarza i podziękowanie mu za gościnę.
Szokujące tradycje w relacjach rodzinnych
Wiele niezwykłych rytuałów, które przetrwały, jest w taki czy inny sposób związanych z relacjami seksualnymi i rodzinnymi. Nie jest to zaskakujące, gdyż większość narodów uważa rodzinę za swoje najważniejsze dobro. Obyczaje, które zaraz opiszemy, mogą wzbudzać różne emocje, od oszołomienia po przerażenie.1. Noszenie ciężarnych chińskich żon nad rozżarzonymi do czerwoności węglami.
Od czasów starożytnych w Chinach istniał zwyczaj, że zaraz po poczęciu mąż powinien przenieść żonę nad rozżarzonymi węglami. Uważa się, że dzięki temu ciąża i poród będą maksymalnie ułatwione. Uważa się również, że jest to sposób na solidaryzowanie się z ukochaną i zabranie jej bólów i udręk.
2. Skubanie rzęs u kochanka.
Skubiąc rzęsy partnerki, współplemieńcy z Trobriany próbują pobudzić jej rzęsy. Trobriandczycy próbują wzbudzić w nim pożądanie seksualne.
3. Wstrzymanie się od pójścia do toalety po ślubie.
Ta zaskakująca i nieco śmieszna tradycja jest przestrzegana przez wszystkie nowożeńców z plemienia Tidong. Uważa się, że powstrzymując się od wypróżniania przez trzy dni po ślubie, para wzmacnia swoją młodą rodzinę. Starszyzna plemienna twierdzi, że chodzenie do toalety po ślubie może spowodować bezpłodność u pary.
4. Filipiński zwyczaj szanowania starszych.
Ten zwyczaj nazywa się "Mano Po". Oznacza to, że najmłodszy musi zawsze kłaniać się swojemu starszemu, przyciskając czoło do jego dłoni przy powitaniu. W ten sposób oddaje szacunek swojemu starszemu i prosi go o błogosławieństwo.
5. Obrzęd przewracania kości krewnych na Madagaskarze.
Jedno z plemion na Madagaskarze wciąż ekshumuje ciała swoich przodków. Co 5 lat wykopują z krypt szkielety krewnych, przebierają je i wracają na swoje miejsce, hojnie obdarowując ciało zmarłego alkoholem i pieniędzmi. Poprzez takie działania dążą do zjednoczenia rodziny.
6. Niemiecki zwyczaj weselny Polterabend.
Wielu nowożeńców w Niemczech wykonuje ten obrzęd. Poulterabend odbywa się dzień przed ślubem i tydzień po imprezie. Jest to tradycja weselna, zgodnie z którą goście przynoszą własne naczynia i tłuką je na szczęście.
7. Niszczenie ubrań przyszłych nowożeńców.
To kolejny ciekawy niemiecki zwyczaj, który polega na spaleniu spodni pana młodego i przybiciu do deski pantofla panny młodej. Powszechnie uważa się, że pomoże to uniknąć odwołania ślubu.
8. Posypanie głów kawalerów cynamonem.
To jedna z najzabawniejszych i najstarszych tradycji w Danii. W dniu swoich 25. urodzin osoby w Danii, które nie miały jeszcze szczęścia do małżeństwa, są hojnie obsypywane cynamonem. W ten sposób przyjaciele próbują podpowiedzieć solenizantowi, że czas pożegnać się z kawalerskim życiem.
9. Jak zostać mężczyzną w Brazylii.
Aby stać się mężczyzną, chłopcy z plemienia Satere-Mave muszą przejść przerażający rytuał. W wieku 12 lat noszą na rękach rękawice wypełnione żądłami mrówek. Dopiero gdy chłopiec w takich rękawicach wykona rytualny taniec, współplemieńcy uznają go za prawdziwego mężczyznę.
Wśród barwnych
obrzędów i tradycji
przekazywanych z pokolenia na pokolenie jest wiele takich, które naprawdę przerażają współczesnego człowieka. W dzisiejszych czasach tak brutalne rytuały są niewiarygodne. Przyjrzyjmy się najstraszniejszym z nich:1. Porzucenie niemowlęcia.
W niektórych częściach Indii istnieje zwyczaj zrzucania noworodka z wysokości 30 funtów na prześcieradło trzymane przez krewnych poniżej. Setki lat temu obrzęd ten był jeszcze bardziej brutalny - wtedy kapłani zrzucali niemowlęta po prostu z dachu świątyni w przepaść. Wierzono, że bóg powinien podnieść dziecko, dając mu życie.
2. Muharram samobhajing.
Wielu członków hinduskich sekt podczas święta Muharram biczuje się ostrymi przedmiotami, tnie nożami i bije łańcuchami, próbując w ten sposób okazać solidarność ze zmarłymi w męczarniach przodkami.
3. Amputacja palców ku pamięci zmarłego krewnego.
Ten starożytny rytuał polega na amputacji czubka palca kobiety po śmierci jej krewnego. W ten sposób plemiona Indonezji próbują odpędzić złe duchy. Najgorsze jest to, w jaki sposób dokonuje się amputacji - może być ona wykonana za pomocą kamienia, sznura, a nawet ugryzienia przez bliską osobę.
4. Lotosowe stopy pięknych chińskich kobiet.
Od wieków Chinki praktykują zabieg bandażowania stóp, próbując nadać swoim stopom kształt płatka lotosu. Ten niezwykle bolesny proces ogranicza wzrost stóp poprzez złamanie łuków palców. Na szczęście ten niewyobrażalnie barbarzyński zwyczaj przestał istnieć w 1950 roku.
Choć wiele obrzędów i tradycji innych ludów budzi w nas autentyczne poczucie grozy, musimy traktować je ze zrozumieniem. Wszystkie te zwyczaje są przecież ściśle związane z historią i kulturą narodów i mają dla nich ogromne znaczenie.
Omów artykuł Powiedz znajomym: Zaprenumeruj magazyn:
- Czytaj także
- Comments Off on