Coraz więcej reklam w kinach. Firmy nie wybierają już tylko miejsc na ekranach

Reklama w kinach staje się coraz bardziej popularna. Jak podaje Kantar Media, wydatki reklamodawców sięgnęły w ub.r. 1,6 mld zł i były o 65 proc. wyższe niż w 2013 r. Na tę formę promocji najczęściej decydują się dystrybutorzy filmowi, branża FMCG, firmy telekomunikacyjne i motoryzacyjne oraz banki. Reklama w kinie to już nie tylko spoty wyświetlane na ekranie, ale także promocje w kinach i salach kinowych czy na automatach biletowych.
- W ostatnim roku zauważyliśmy tendencję do wchodzenia nie tylko z reklamą na sam ekran, ale również do przeprowadzania różnego rodzaju promocji. Nasi klienci starają się bardziej indywidualnie podchodzić do reklamy kinowej, aby wywoływać u widzów bardzo pozytywne skojarzenia i emocje - zaznacza w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Magdalena Wasilewska, dyrektor ds. obsługi klienta w New Age Media, domu sprzedaży reklamy kinowej. - Ten segment bardzo mocno się rozwija i wydaje mi się, że w przyszłości reklama kinowa będzie skupiała się nie tylko na ekranie, ale przede wszystkim na kinie.
Kino daje ogromne możliwości promocji poza ekranem. Przykładem niestandardowych promocji jest sponsorowanie sal lub całych kin (np. sieć McDonald's została sponsorem kin IMAX w Polsce). Innym przykładem jest promocja Mastercard w listopadzie i sklep internetowy Showroom. W wydzielonej strefie Miasteczka Filmowego Mokotów, na stronie internetowej sklepu można było dokonać zakupów online za pomocą platformy płatności internetowych MasterPass.
- Inny projekt, Škoda 4DX Room, pozwala widzom kinowym na pełniejsze przeżywanie tego, co widzą na ekranie. To już nie tylko obraz 3D i fenomenalny dźwięk, ale jeszcze ruchome siedzenia, wyskakujące bańki czy gra świateł - wymieniała Wasilewska.
Ubiegły rok był wyjątkowo dobry dla polskich kin - sprzedano ponad 40 mln biletów, o 11 proc. więcej niż w 2013 r. Z tego jedna trzecia widzów odwiedziła kina w ostatnim kwartale.
- Reklama kinowa z roku na rok ma się coraz lepiej - mówi Magdalena Wasilewska. - Według Kantar Media, firmy monitorującej wydatki na reklamę [czyli szacowane przychody reklamowe brutto - red.] w 2014 roku ten sektor rynku zanotował bardzo wysoki, bo aż 65-procentowy wzrost w stosunku do poprzednich dwunastu miesięcy. W 2014 roku na reklamę kinową wydano 1,6 mld zł, co jest bardzo dobrym wynikiem.
Dystrybutorzy filmowi bardzo chętnie korzystają z tego typu reklamy.
- Liderem jest Kino Świat, dystrybutor, który praktycznie co tydzień pojawia się ze swoimi zwiastunami i zapowiedziami nowych propozycji w kinach Cinema City - mówi dyrektor New Age Media. - Z pewnością silnie rozwija się sektor FMCG, telekomunikacyjny, motoryzacyjny i bankowy. Są to branże, które nie wyobrażają sobie swojego miksu reklamowego bez kina. Obserwujemy również większą aktywność firm z branży farmaceutycznej i kosmetycznej.
Ale nie tylko duże firmy korzystają obecnie z tej formy promocji. Jak przekonuje Magdalena Wasilewska, digitalizacja obrazu otworzyła taką możliwość również dla mniejszych podmiotów.
- Mam tu na myśli np. dealerów samochodowych, deweloperów, a nawet restauracje zlokalizowane w galerii handlowej, gdzie znajduje się również kino, w którym odbywa się emisja - zauważa Wasilewska. - Klienci ci wybierają również reklamę kinową jako sposób na zaprezentowanie się widzowi, który jak wiadomo jest bardzo atrakcyjnym konsumentem.
Źródło: biznes.newseria.pl