Ciekawostki

Top 5 wynalazków na wiosnę 2019 r.

Top 5 wynalazków na wiosnę 2019

Ciekawe pomysły /. Wynalazki

Tej wiosny nowinki high tech nie przestają zaskakiwać i zachwycać. Zbadaliśmy najnowsze wiadomości z różnych dziedzin techniki i dzielimy się z Państwem naszą wiedzą.

1. wydajny Handle: nowy robot ładujący od Boston Dynamics

Boston Dynamics nigdy nie przestaje zachwycać fanów innowacji nowymi wynalazkami. Kilka lat temu sceptycy śmiali się z niektórych niezdarności prototypów, ale teraz wszyscy są pod wrażeniem dokładności ulepszonych modeli. Ile jest warta nowa, ulepszona Klamka? Firma po raz pierwszy zaprezentowała oryginalny model robota w 2017 roku, ale w ciągu dwóch lat przeszedł on znaczące zmiany. Zaprojektowany do pracy w magazynach i sortowania ładunków, Handle porusza się szybko i łatwo, delikatnie przenosząc i umieszczając wszystkie rodzaje paczek, od małych do ciężkich. Ale i tu niektórzy byli niezadowoleni z funkcjonalności robota, twierdząc, że człowiek jest znacznie szybszy. Heh, nie widzieli wózka widłowego w prawdziwym życiu! W przeciwieństwie do swojego ludzkiego odpowiednika, Rączka nie potrzebuje przerwy na dzień, nie męczy się, nie biegnie na lunch i nie prosi o dni wolne czy urlop. Jedyną przerwą, jakiej potrzebuje robot, jest ładowanie jego akumulatorów. Młody ładowacz może być zawzięty w pracy na początku dnia, ale pod koniec swojej zmiany będzie zmęczony i z pewnością gorszy w szybkości od swojego technogenicznego odpowiednika.



Czy Boston Dynamics poprzestanie na tej koncepcji? Mało prawdopodobne, bo doświadczenie ostatnich lat pokazuje, że inżynierowie zawsze dążą do doskonałości, doprowadzając funkcjonalność swoich tworów do perfekcji. Oczywiście na razie model takiego robota kosztowałby wielokrotnie więcej niż żywy pracownik. Ale to tylko chwilowe. Pamiętacie jak właściciele fabryk narzekali na pierwsze linie montażowe (które nadal są drogie)? Mówili, że taniej jest zatrudnić człowieka. Ostatecznie cena robotów spadnie ze względu na wzrost produkcji, a zatrudnianie personelu ludzkiego stanie się nieracjonalnie drogie w porównaniu ze zautomatyzowanymi wózkami widłowymi, których kilkanaście może obsługiwać jeden ludzki operator. Wielu luddystów naszego wieku wyje ze zgrozy na myśl o dniu, w którym takie roboty zastąpią ludzi. Ale czy rzeczywiście jest jakiś powód do cierpienia? Nie! Nie mamy luksusu marnowania cennych zasobów ludzkich na przewożenie lodówek czy worków z ziemniakami. Ciężka praca fizyczna, która nie jest wymagająca psychicznie, szkodzi ludziom fizycznie i psychicznie, niszczy ich zdrowie i zniechęca do angażowania się w pracę twórczą i intelektualną.


2. Inteligentna jazda: bezpieczeństwo drogowe z projektu ADAS&ME

Codzienne wiadomości są niemal w całości wypełnione tragicznymi doniesieniami o ponurych wypadkach drogowych. Statystyki są ponure: każdego roku w wypadkach drogowych ginie ponad milion osób. A ile osób straciło zdrowie i jest przykuta do wózków inwalidzkich? Główną przyczyną takich wypadków są pijani lub nieodpowiedni kierowcy. Popularne wyścigi uliczne z podjazdami w dzielnicach mieszkalnych rozwścieczyły społeczeństwo. Społeczeństwo za granicą nie waha się karać polityków i celebrytów, pozbawiając łamiących prawo jazdy, grzywnami, pozbawiając przywilejów, a nawet więzieniem. Jednak skorumpowane systemy w krajach słowiańskich pozwalają alkoholikom i szaleńcom miażdżyć ludzi dalej, zabierając komuś bliskich, rodziców, dzieci... Na szczęście myślący inżynierowie postanowili wyeliminować czynnik ludzki, aby zmniejszyć liczbę wypadków.



Europa postawiła przed sobą śmiałe i pozornie niemożliwe zadanie: do 2050 roku zmniejszyć liczbę ofiar śmiertelnych na drogach do zera. Jak? Poprzez wykorzystanie samochodów bezzałogowych. Dr Anna Anand z Instytutu Badań nad Transportem powiedziała, że w ramach projektu ADAS&ME opracowywany jest system czujników, który zakłada, że kierowca będzie mógł odpocząć od prowadzenia pojazdu lub przejąć kontrolę tylko w określonych sytuacjach. Inteligentny system przełączy się na tryb autopilota, jeśli kierowca źle się czuje, zasypia (co jest częstym problemem dla kierowców ciężarówek długodystansowych), jest zdenerwowany lub wyjątkowo zły. Anand powiedział: "Chcemy mieć pewność, że kierowca nie będzie mógł odzyskać kontroli nad pojazdem, jeśli nie będzie w stanie go prowadzić. Zamierzamy również opracować system bezpiecznej i wygodnej zmiany sterowania, aby uniknąć horrendalnych wypadków, w których ludzie zostają poważnie okaleczeni lub nawet giną."

Ogólnie rzecz biorąc, system nie jest nowy. Kilka lat temu japońscy deweloperzy aktywnie próbowali wprowadzić na rynek bezzałogowe samochody, zdolne nawet do zjechania na pobocze, uruchomienia hamulców i wezwania karetki, jeśli kierowca zaśnie lub będzie nieprzytomny. Już nawet w krajach WNP pojawiają się urządzenia, które pozwalają na uruchomienie samochodu dopiero po potwierdzeniu braku alkoholu we krwi kierowcy. Wciąż jednak trudno jest wprowadzić takie systemy na masową skalę: kwestia bezpieczeństwa życia zależy niestety nie tylko od pieniędzy, ale także od niechęci ludzi do dostosowania się do zmian.


3. Bipedal Cassie: ulepszony robot posłaniec od Agility Robotics

Podobnie jak ich koledzy z Boston Dynamics, programiści z Agility Robotics aktywnie pracują nad ulepszeniem swoich robotów. Nowe modele Cassie (przypominające niespieszne strusie) z łatwością pokonują najtrudniejszą dla robotów przeszkodę - zdradliwe schody! To niesamowite widzieć, jak udoskonalili umiejętność wykrywania wysokości kroków i obliczania wysokości kończyny przy zachowaniu równowagi. Najnowsze modele nie zwalniają już przed "wzięciem bariery", ale z łatwością pokonują progi, głazy i inne przeszkody. Ulepszony model porusza się do przodu, do tyłu i na boki.



Jednak pojawiły się też okrzyki niezadowolenia, że roboty rzekomo "zabierają im pracę". Technologia wyzwoliła rozwój jednostki i położyła kres nieludzkiej, niewolniczej pracy. Uważasz inaczej? No to pozbądźcie się maszyn. Wyrzućcie pralki, bo zwolniły pralnice; zniszczcie odkurzacze, bo zastąpiły sprzątaczki; przeklęte samochody, bo zabrały chleb woźnicom i zbieraczom gnoju. Jeszcze lepiej, od razu olać komputery i udać się do Amiszów, podczas gdy współczesna populacja cieszy się postępem. Wielu żartowało z wyglądu i jak na razie skromnych możliwości Cassie. Ze względu na jaskrawo kolorowe ciało i brak głowy, pięknie stąpające roboty zostały porównane do "bezmózgich modelek na wybiegu". Autorzy zabawnej (i dość obraźliwej analogii) szybko stracą powód do śmieszności. Cassie stoi mocno na nogach w każdym znaczeniu tego słowa. Jeszcze kilka lat i tacy kurierzy będą dostarczać do naszych domów, bez spóźnień i mylenia zamówień. Och, nie mogę się doczekać. Czekałem 2 godziny na moją pizzę!

4. Emigracja... do Europy? NASA zbada satelitę Jowisza za pomocą HGA

W ostatnich latach rozpoczęła się nowa runda wyścigów kosmicznych, stawiająca pod znakiem zapytania przyszły sposób życia Ziemian. Liczba ludności na świecie rośnie skokowo i pojawia się pytanie: co dalej? Wysysamy zasoby z Matki Natury, niszczymy lasy, wysuszamy morza i potrzebujemy więcej przestrzeni dla życia. Ludzkość płasko odmawia lekkomyślnej reprodukcji, uparcie wypierając inne formy życia. A co z ekologią? Kompletna zapaść: promieniowanie, tony opakowań w oceanie, rozlana ropa i spaliny zamiast tlenu... Brakuje nam miejsca, ale rodzimy i rodzimy i rodzimy... Bo to reguła, zegar tyka, Svetka z drugiego wejścia jest w ciąży z trzecim. Ludzkość musi więc wydawać bajeczne sumy na poszukiwanie nowych siedlisk, a Mars nie jest bynajmniej unikalnym wariantem możliwej relokacji w naszym Układzie Słonecznym.



Naukowcy postanowili zbadać Europę, jednego z satelitów Jowisza. Najpierw jednak muszą ustalić, czy lot do odległego ciała niebieskiego będzie wart ryzyka i kosztów. Aby to właśnie zrobić, trwa misja Europa Clipper, której celem jest zbadanie powierzchni satelity, pod którego lodem (przypuszczalnie) znajduje się dwa razy więcej wody niż we wszystkich obszarach wodnych Ziemi! Jeśli przewidywania naukowców się potwierdzą, astronauci udadzą się na satelitę, a wysokoczuła antena HGA umożliwi komunikację między załogą w kosmosie a centrum kontroli na Ziemi. Być może za dziesięć lat sformułowanie "wiza europejska" będzie miało radykalnie inne znaczenie. :-)


5. Tesla pokazała nowego crossovera Model Y

. Wiadomości z dziedziny wysokich technologii nie mogą obejść się bez recenzji nowości od Ilona Muska. Choć wielu traktuje tego człowieka bez większego entuzjazmu, to głupio zaprzeczyć, że pod jego kierownictwem rodzą się coraz to nowe ciekawe urządzenia. Zaledwie kilka tygodni temu Tesla ujawniła światu koncepcję samochodu elektrycznego nowej generacji. Crossover Model Y ma być ponoć modelem budżetowym (no, budżetowym dla nich, nasz człowiek uzna, że cena jest gryząca). W sprzedaży są cztery różne modele: Standart Range, Dual Motor AWD, Long Range i Perfomance. Koszt modeli zasadniczo różni się: od 39 000 do 60 000 dolarów. Najtańszy wariant (Standart Range) pojawi się na rynku dopiero w 2021 roku. Tak, już się tym pochwalili, ale jeszcze nie skończyli. Mimo to, zamówienia przedpremierowe są już obfite! Hmm, czy jest sens zamawiać w przedsprzedaży taki samochód? Na samochód poczekasz dwa lata, a do tego czasu pojawią się bardziej dopracowane i ulepszone modele. Niestety, ceny nowych crossoverów w krajach słowiańskich będą znacznie wyższe niż w USA.



Według deklarowanych informacji, crossover wyposażony jest w dwa silniki (elektryczne). Najdroższy model (Perfomance) przyspiesza od zera do 100 kilometrów w zaledwie 3,5 sekundy. Prędkość maksymalna samochodu wynosi 240 km/h. Pozostałe wersje mają nieco skromniejsze liczby, ale nadal imponujące jak na samochód elektryczny. W kabinie znajduje się duży wyświetlacz, pozwalający na sterowanie samochodem. A najważniejszym akcentem stylistycznym jest panoramiczny dach.



Czy wiesz jak przywrócić dziecięce uczucie zachwytu z zapoznania się z czymś nowym? Trzeba po prostu częściej czytać wiadomości o nowoczesnych wynalazkach! To niesamowite, jak ludzka fantazja ożywa, dając nam coraz więcej możliwości. Nie zgodzisz się?
Omów artykuł Powiedz znajomym: Subskrybuj magazyn:
  • Czytaj także
  • Komentarze

















Zobacz również